Mamy kolejną prośbę do was kochani
Wyobraźcie sobie ... nasz kierownik budowy rozmawiał z wykonawcą i co on na to? ... jak myślicie? Powiedział, że jak dostanie resztę pieniędzy to będzie robił poprawki,a jak nie to nie . Normalnie człowieka może coś trafić jak coś takiego słyszy. Czy on nam jakąś łaskę robi, że poprawi swoje partactwo???
A prośbę mamy do was taką:
...do kogo się zwrócić, niejako urzędowo czy ustawowo, żeby wedle prawa zmusił naszego wykonawcę do tych poprawek budowlanych? Czy jest to inspektor budowlany, rzeczoznawca czy może jakaś inna osoba upoważniona do takich czynności?
Nie mamy pojęcia jak to działa prawnie. Na nasz rozum wykonawca ma obowiązek dokonania napraw, ale komu on podlega wedle prawa? Przed kim się musi tłumaczyć jak coś źle wybuduje?