Maile wysłane czekamy na odzew
Jak w tytule. Wysłałam maile ze zdjęciami do wykonawcy więźby,żeby z bliska przyjrzał się fachowości swoich pracowników i swojej własnej, jak to "ładnie" zrobił więźbę, że teraz widać jaki "cudowny" z niego cieśla.
Drugi mail do dekarza ze zdjęciami z poprzedniego postu i innymi dla porównania jak powinien prawidłowo wyglądać dach pokryty blachodachówką.
Zapożyczyłam sobie od was blogaski budujący koralgola fotki waszych dachów, te kryte właśnie blachą. Niech zobaczy co z czym i czego oczekujemy od firmy dekarskiej jaką się nazywają. Wasze dachy wyglądają świetnie, a nasz jak na starej stodole.
Smutny okres na naszej budowie, aż się wszystkiego odechciewa . I pomyśleć,że w przyszłości czekają nas okna, hydraulika, elektryka,tynki, odwierty studni i pompy ciepła, ocieplanie, elewacja, kostka brukowa i reszta nie wymienionych rzeczy, a jak nadal będziemy trafiać na partackie firmy to chyba nie doczekam przeprowadzki .
Nasmuciłam że ho ho.....
To teraz coś na powrót uśmiechu :
Na budowie robotnik taszczy na plecach dwa worki cementu. Spotyka go szef i pyta:
- Nie lepiej byłoby na taczce?
- Może i lepiej, ale kółko trochę w plecy gniecie.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na budowie: Przychodzi facet i się pyta:
- Ilu was tu pracuje?
- Z majstrem, czy bez?
- Z majstrem.
- 26.
- A bez?
- Bez majstra, to tu nikt nie pracuje.