Dalsza część...
Data dodania: 2011-07-16
....naszej budowy miała się zacząć w czerwcu, a tu już połowa lipca i nic się nie dzieje . Dzwonię do wykonawcy co jakiś czas, a on nie odbiera telefonu, na sms też nie raczył odpisać . Tyle zmarnowanego czasu i dobrej pogody. No cóż, będę nadal próbować jakoś się z nim skontaktować, byle dorwać go szybko, bo nie chcemy robić dachu kiedy będzie zimno i mokro.