Nowy zakup
Trafiła się okazja . Zbyszek znalazł w ogłoszeniach prawie całkiem nowy, bo niewiele używany agregat. Przyda się jak nic na budowę. Już nie będziemy uzależnieni od łaskawości sąsiada w użyczaniu prądu . Wcześniej pożyczaliśmy prąd, za który liczył on sobie 20 zł za dzień użytkowania (w praktyce 2-3 godz.). Może i nie dużo, ale nie zawsze był dostępny, bo np. pan sąsiad sobie gdzieś pojechał i nie miał kto wtyczki do kontaktu włożyć, a budowlańcy nie mogli skuteczniej pracować .
Teraz jesteśmy niezależni i od sąsiada i od energetyki, która skutecznie odstraszyła nas kosztami pradu budowlanego
A to nasz nowy prądodostawca
Sprzęt został oczywiście dokładnie sprawdzony przed zakupem, przez naszego przyjaciela Andrzeja B. , któremu oczywiście serdecznie dziękujemy za pomoc.
Dzięki temu agregatowi bedzie można ciąć grubsze materiały dużą szlifierką ( fleksem).