:-)
Data dodania: 2010-06-25
Po tych wszystkich zmaganiach z koparkami lub ich brakiem lub ich niefachowością,po "milionie" telefonów,które Zbyszek wykonał,w końcu prace wokół fundamentu są zakończone .Zostało jeszcze wyrównanie terenu na całej działce i potem chyba odsapniemy od koparki .
W tej chwili osadzane są kręgi do studzienki.Woda z drenażu płynie jak z kranu odkręconego na full,ale to dobrze,bo to znaczy,że prawidłowo działa.