I co Wy na to...?
Data dodania: 2010-05-17
No i nasi budowlańcy dali ciała.Może się coś człowiekowi zrobić niedobrego jak widzi takie rzeczy . Pierwotnie ta krótka ściana fundamentowa została zbudowana nie w tym miejscu co trzeba.Ekipa machnęła się o jedną szerokość bloczka. Zburzyli kawałek ( z myślą że potem się zasypie i nie będzie widać) i postawili obok nową.Ale jest pytanie: W jaki sposób umieścili w nowym miejscu papę na spodzie i zaprawę?Skoro, jak widac na zdjęciu poniżej, woda stoi wokoło ?A poza tym ta dobudowana ściana nie jest wkomponowana w mur jak była pierwotnie,więc nie jest chyba tak stabilna.