Więźba prawie gotowa
Brakuje tylko jętek i paru elementów nad lukarnami.
Tak wygląda nad garażem
nad balkonem (jeszcze nieskończona)
z tyłu domu
prawy bok domu
Brakuje tylko jętek i paru elementów nad lukarnami.
Tak wygląda nad garażem
nad balkonem (jeszcze nieskończona)
z tyłu domu
prawy bok domu
Tak wyglądają przymiarki naszej więźby, czyli co z czym i do czego przykręcić
Tak wyglada nasza więźba , jeszcze nie na dachu, ale leżakująca przed domem.
Przyjechała w umówionym terminie lecz nie mieliśmy wcześniej fotek, żeby ją wam przedstawić .
....zjedzie na budowę więźba dachowa. Gotowa jest już od tygodnia, ale nasz wykonawca nie może się jakoś zebrać, żeby ją przyjąć . Ciągle jest czymś zajęty. Oby tylko śnieg nas nie dopadł wcześniej .
Dzisiaj tato zawiózł naszego kierownika budowy do tartaku, aby obejrzał jak ta więźba jest zrobiona. Pan Mirek stwierdził,że wszystko jest w porządku i można ją montować bez obaw. Transport mamy umówiony na środę 26 października, ciekawe czy nasz wykonawca będzie na czas,żeby tą więźbę rozładować .
Poniżej fotki ze środy 05/10/2011 .
Ściana lukarny została poprawiona i tym samym pasuje teraz do balkonu
I nieco urosły szczyty z oknami w sypialniach
a my powinniśmy się cieszyć, prawda? Otóż wszystko to cieszyłoby niezmiernie, gdyby nie fakt, że otwory okienne powinny być o jeden pustak wyższe, bo teraz nie mamy miejsca na roletę .
Normalnie szlak człowieka może trafić !!!
Dzisiaj miało to być poprawione,ale podobno nikogo nie było na budowie...